Skłamałbym gdybym napisał, że podróżuję od dziecka, bo gdy byłem dzieckiem to średnio dało się podróżować. Skłamałbym też gdybym napisał, że od dziecka zajmuję się fotografią, chociaż tutaj akurat byłbym bliższy prawdy, bo to Tata zaraził mnie tą pasją i chociaż mam klika dziur w fotograficznym życiorysie to jednak aparat towarzyszył mi praktycznie od zawsze.
Tyle o mnie na początek powinno wystarczyć, bo to w końcu ma być blog o podróżach i fotografii.
No to jeszcze na - wpomniany w poprzednim zdaniu - koniec, krótkie wyjaśnienie, po co tracę czas na pisanie tutaj i dla kogo to robię.
W pierwszej, drugiej i trzeciej kolejności dla siebie.